środa, 26 grudnia 2012

Rozdział 12 : Nie każdy umie pływać

- Garnki, wiadra bierzemy gdzie tylkol można nalać wody - powiedział Hazz po czym jak szaleni zaczęliśmy w trójke biegać po kuchni i zbierać co się tylko da. Gdy już wszyscy mieli naczynia wypełnioną wodą na paluszkach ruszyliśmy na górę
- biore Louis'a - powiedziałam bez zastanowienia. Chciałam zobaczyć jaka będzie reakcja pana wesołka. Zawsze wesoły uśmiechnięty i wszystkim wykręca numery więc byłam ciekawa jaka będzie jego reakcja na taką pobudkę
- w snach ja go budzę - postawił się Harry
- ja ! - stawiałam na swoim
- nie bo ja
- nie bo ja
- nie bo ja
- ja! - tupnęłam noga niczym małe dziecko
- dobra to ja biorę ciebie - powiedział uśmiechnięty Harry po czym z uśmiechem na ustach wylał na mnie jeden z 2 wiader wody które miał przy sobie
- pojebało! - krzyknęłam i tym samym zniszczyłam nasza pobudkę. Na szczęscie wstał tylko Zayn
- co jest grane? - powiedział zaspany wychodząc z pokoju
- nic śpij dalej - wygonił go Liam - to ja biorę Lou a wy Niall'a bo nigdy się nie dogadacie i bez protestów - powiedział po czym cichaczem wszedl do pokoju chłopaka
- idziemy do żarłoka - powiedział loczek pokazując na drzwi
- no chyba wiem gdzie ma Niall pokój spałam tam - oburzyłam się i weszłam za nim. Blondynek słodko s[pał cicho pochrapując. Robił to niczym niewinny niedźwiadek, który właśnie najadł się miodu ( naoglądałam się dzisiaj kubusia puchatka xD ). Już się chciałam wycofac gdy Harry mnie złapał za rękę
- nie waż się mnie tu zostawiać samego
- Harry ale spójrz jaki on słodki - powiedziałam robiąc dzióbek - chłopak spojrzał na niego
- co? normalny Horan - powiedział poruszając ramionami
- nie znasz się
- choć - pociągnął mnie w taki sposób że z ręki wypadło mi wiadro i Horanek nie dość że miał lodowaty prysznic to jeszcze dostał plastikowym naczyniem po głowie
- Kurwa! Któremu się nudzi! - wydarł się na co ja schowałam się za Harry'm niestety ten nie zamierzał mnie kryć i uciekł piszcząc jak baba. Zapewne zrobił to dla beki ale wyglądało to dość realistycznie
- ty!? - zdziwił się
- ups... - powiedziałąm krzywiąc usta
- ja ci dam - powiedział po czym zaczął mnie gonić po całym pokoju a gdy znudziło mi się bieganie w kółko przeskakując co chwilę przez łóżko wybiegłam z pokoju wpadając na Zayn'a
- sorki - powiedziałam na szybko i zwiałam na dół. Nie ważne, że po schodach prawie nogę złapałam a w biegu poślizgnęłam się na dywaniku, który leżał w holu. Ja dalej uciekałam. Aż w końcu Horan zagnał mnie do salonu. Zaczęliśmy się gonić naokoło kanapy. Gdy w końcu wyczułam moment by zwiać do jadalni gdzie była reszta
- Harry - powiedziałam po czym schowałam się za lokatym - to jego wina! - krzyknęłam, ale blondynek dalej zawzięcie chciał mnie złapać. W końcu mnie złapał gdy Liam odsunął krzesło tak że nie umiałam przejść
- była zbrodnia będzie kara - powiedział biorąc mnie na ręce
- Niall co ty kombinujesz?! - powiedziałam z przerażeniem. Chłopak kierował się do ogrodu. A tam był basen!- Niall nie!
- taaaak - wyszczerzył się pokazując swój aparat ortodontyczny. Wiem to nie normalne ale miałam słabość nawet do tego aparatu
- nie umie pływać !
- wymówki nie działają - chłopak po wypowiedzeniu słów wrzucił mnie do basenu śmiejąc się. Ja naprawdę nie umiałam pływać! Zaczęłam się topić ale chłopak dopiero gdy nie wypływałam spod powierzchni wody zorientował się, że to nie wymówka. Bez zastanowienie wskoczył do basenu żeby mnie wyciągnąć

- Idioto ! ona się mogła utopić! - krzyczał na niego Liam
- myslałem, że to wymówka! - odpowiedział chłopakowi spokojnym tonem kładąc mnie na jednym z leżaków stojących obok basenu
- mówiłam ! - krzyknełam na niego uderzając go w ramie
- przepraszam - powiedział po czym przytulił mnie. Byłam cholernie wściekła ale w jego ramionach to wszystko przechodziło
- masz - powiedział Harry okrywając mnie kocem
- jako rekompensatę za to co zrobiłem muszę cały dzień być do twojej dyspozycji - powiedział Niall prostując się na co reszta wpadła w dziką głupawkę...

_________________________

A więc jak wam się podoba rozdział ??
Wiem troche denny ale mi się tam nawet denny podoba

A właśnie założyłam nowego bloga jak wam się podoba tamten pomysł?

17 komentarzy:

  1. Fajny ! Chcę dalej. Jestem ciekawa co wymyślisz.

    Wika ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty!!!
    Ja chce kolejny!!
    Szybko dodawaj następny.
    Z tym basenem nieźle wymyśliłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaczęłam od niedawn czytać tego bloga i obserwować - jestem miło zaskoczona. :-)
    Czekam na nn.
    http://maybe-someday-i-will.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super:) czekam na nn :*
    Pozdrawiam:)
    Kasia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy nn ? fajne ^^
    malinovvaxd

    OdpowiedzUsuń
  6. hahahah biedny niall jak zwykle jemu coś ja zapraszam do siebie
    wegonnasticktogether1d.blogspot.com
    czekam na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział czekam na następny !

    zapraszam do mnie : summer-love-opowiadanie-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ekhem ! kiedy rozdzial ? :O ccc;;;
    Julaaa xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Podpisuję się pod jakąś inną Julą .. hahahah .! Dużo ich jest ! Super rozdział ... wcale nie denny. Biedny Niall .. myślał, że to wymówka, ale to Harry wkopał Bethany ... ona musi się odegrać, po prostu musi ! ;)) Pozdrawiam, czekam na next'a !
    Kolejna Jula .. ; 33

    OdpowiedzUsuń
  10. i ja tez podpisuje sie pod Julką .. kolejna !:* hahaha no .. no wiec rozdzial mi sie podoba i sorry ze wczesniej nie skomentowalam ale malo czasu mam :c xD KIEDY NOWY ROZDZIAŁ ? xDDDDD

    Julia .. ;* nr 3 xDDD. :3

    OdpowiedzUsuń
  11. czekam na nn ;**
    fajny rozdzial ^-^
    gibunia :O

    OdpowiedzUsuń
  12. fajna notka czekam na nn :)
    lol.xd

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja nie zdazylam zaglosowac w ankiecie a uwazam ze beata powinna byc z harrym :D albo niech dziala.na dwa fronty i jeden i drugi xd
    missii =>

    OdpowiedzUsuń
  14. Booski!:D
    Czekam na nn.<3
    Pozdrawiam,Caroo.;*

    OdpowiedzUsuń
  15. ejj no nie chce byc jakas natretna czy cos ale ciagle czekam na mowy rozdzial a go nie ma kieeeeeeedy ?:c
    malinovvaxd

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze: też myślałam, że to wymówka i że zaraz na niego skoczy, albo sama go wrzuci. : D

    OdpowiedzUsuń