Marzenia ? Od dziś będą nieodłączną częścią mojego życia. Marzenia i przygoda, nic więcej. 2 lipca, dzień w którym marzenia stają się realne. Pieniądze? już dawno je uzbierałam, pieniądze z 18-nastki, kieszonkowe i kilka innych składek pozwoliły mi na spełnienie owego marzenia. Dziś wyjeżdżam zostawiam za sobą poprzednie życie i zaczynam nowe, lepsze. Walizki spakowane, bilet lotniczy zakupiony tak samo jak miejsce gdzie będę mieszkać. Szukałam w internecie ok. 2 miesięcy odpowiedniego miejsca zamieszkania, ale znalazłam. Będę wynajmować pokój u polskiej rodziny i jak na razie będę żyć za to co mam a w międzyczasie szukać miejsca pracy
- a może jednak zostaniesz? - rodzicielka spytała dziewczyna która była świeżo po rozmowie z rodziną u której miała mieszkać
- mamo nie jadę i koniec - twardo stała przy swoim nie odpuszczając na naciski matki
- mówię ci okradną cię i zostaniesz sama a wtedy przybiegniesz do mnie a ja ci powiem a nie mówiłam
- taa chciałabyś - powiedziała wychodząc z mieszkania
Pamiętam gdy zawsze coś planowałam mama mówiła " nie uda ci się" a potem po dalszym przemówieniu było " a ja ci powiem a nie mówiłam ", gdy tylko słyszałam te zdania miałam wszystkiego dosyć. Pomimo tego że mam 18 lat ona wciąż traktuje mnie jak 5 latke. Nie rozumie że chcę się usamodzielnić i być sobą a nie kolejnym robotem domowym z rozkładem zajęć na najbliższe 80 lat. Dla niej jakbym nie urosła zatrzymała się w czasie. Rozumiem jest matką, troszczy się o mnie ale nie powinna robić tego za wszelką cenę powinna mnie wspierać i pomagać dążyć do celu jak inni rodzice. Już to widzę gdybym powiedziała jej że powinna być jak inni rodzice. " Nie jestem inni " - takie było jej zdanie na samo słowo " inni "
- Jesteś pewna ? - spytała się mnie przy wejściu na lotnisko
- tak jestem pewna
- a może jednak ? - wciąż nie odpuszczała, teraz tylko cienka linia dzieliła mnie od realizacji swoich marzeń, wystarczy wejść na lotnisko i zacznie się. Tak też zrobiłam, pożegnałam się z mamą, bratem, ojczymem i babcią, przeszłam przez bramkę i już było po sprawie. Brak odwrotu. Weszłam do samolotu, usiadłam przy oknie. Obok mnie starsza kobieta i jakiś chłopak, jak się później dowiedziałam jej wnuk, Josh. Bardzo miły był przynajmniej miałam z kim pogadać i nie mówię tylko o Josh'u a także o kobiecie która okazała się Polką. Dużo tematów do rozmów ale na początku siedziałam cicho i myślałam nad tym czy naprawdę poradzę sobie sama. Nie miałam tam nikogo, byłam teraz tylko ja mój bagaż i marzenia. Marzenia, kiedyś tylko były marzeniami, a dziś są rzeczywistością która sama z siebie wprawia mnie w stan radości, mam ochotę skakać po całym samolocie, ale nie będę zachowywać się niczym psychiczna bo jeszcze mnie zamkną w psychiatryku a wtedy to marzeń już żadnych nie spełnię Ok. 2 godzinny lot i wreszcie to wymarzone miasto. Londyn. Nowe życie. Nowa ja. Czego chcieć więcej
______________________________________
A oto 1 rozdział opowiadania
Co o nim sądzicie?
Mam nadzieję że wam się podoba i wyrazicie pod nim swoją szczerą opinie
Beigeee <3
Nareszcie się doczekałam. chociaż to było kilka godzin. dodaj następnego, bo się niecierpliwie!
OdpowiedzUsuńale ten i tak jest super <3
świetnie czekam na next i zapraszam do sb http://my-world-1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńoraz do sb i Em http://cinderella-story-anne.blogspot.com/
Jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńJak na razie dobry początek, napisany inaczej niż inne.
Tak o prostej dziewczynie z marzeniami <3
Już chce kolejne rozdziały, czekam na nexta z niecierpliwością.
Kocham <3
ten Josh to perkusista...?
:)
Awww boski ! Kolejny hit się szykuje <3
OdpowiedzUsuńJeju,boski!!:D
OdpowiedzUsuńOgólnie ta historia będzie ciekawa w końcu "marzenia" jakby fajnie je wszystkie spełnić.:)
Nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów,czekam na niecierpliwie na nexa.;)<3
Pozdrawiam:*
Caroo
zajebisty ;*
OdpowiedzUsuńSzykuje się kolejne zajebiste opowiadanie Twojego autorstwa ! Jestem w niebie ! <3
OdpowiedzUsuńNo pieknie piszesz.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE KOMĘTUJ I OBSERWUJ http://whilelivewereyoungonedirection.blogspot.com/
Świetny ;D Czekam na następny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. http://chodzitylkoonas.blogspot.com/
To dopiero początek, a już się nie mogę doczekać co będzie dalej ;) Czekam na kolejny rozdział z wielką niecierpliwością xdd
OdpowiedzUsuńMona ;**
ty jednak masz ten cholerny talent. czego nie napiszesz - zawsze zajebiste.
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział ! Nie mogę się doczekać części dalszej :)
OdpowiedzUsuńCzekam !! <33
świetne jak zawsze kochana <3
OdpowiedzUsuńhttp://alwayslikenananax.blogspot.com/ taka tam reklama :d
Bardzo fajnie się zaczyna,piszcdalej :)
OdpowiedzUsuńMalwina
Super! pisz dalej bo nie mogę się doczekać jestem ciekawa dalszych losów bohaterki ;-). życzę weny ♥ , Marta
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuń