czwartek, 29 listopada 2012

Rozdział 10 : Let's go crazy crazy crazy till we see the sun / cz.1

- Gotowa? - powiedział Liam pomagając mi wysiąść z samochodu

- Tak - powiedziałam uśmiechnięta. Właśnie dotarłam na plan teledysku. Była to polanka za miastem. Wyglądała by pięknie gdyby nie ci wszyscy ludzie i te sprzęty. Myślałam że będzie to wszystko naturalniejsze ale no bywa. Szczegóły dostałam już na podpisywaniu umowy. Strój był gotowy, miałam tylko biegać wraz ze wszystkimi świetnie się bawić, potem wskoczyć z chłopakami do basenu i tam też mieć niezłą zabawę, a na sam koniec skakać razem ze wszystkimi za chłopakami do refrenu. Cały dzień na 'świeżym' powietrzu
- Uwaga wszyscy ! - krzyknęła jakaś kobieta - jeszcze nie wszyscy dotarli brakuje nam 2 aut z statystami więc widzimy się tu o 3pm! - wszyscy zaczęli się rozchodzić a ja szczerze to nie miałam na nic tak wielkiej ochoty jak na sen. Zobaczyłam jakieś imitowane ognisko a wokół niego kilka pni drzew. Usiadłam na ziemi opierajac się o jeden z nich i zamknęłam oczy. Miałam jeszcze 1,5 godziny wolnego więc mogłam sobie uciąć małą drzemkę 

- ILE RAZY CI MÓWIĆ ! UMYJ NACZYNIA I POSPRZĄTAJ UMNIE JAK TAM WYGLĄDA ! - usłyszałam krzyk matki, znów darła się na mnie, że nie posprzątałam po niej. Zaczęłam sprzątać ale bałaganu nie umywało. Jej ubrania, talerze i wszystko. Tego nie robiło się coraz mniej a raczej coraz więcej. Sprzątałam i sprzątałam końca nie było widać i zaczęłam się zastanawiac co ja tu robię? Przecież byłam w Londynie na teledysku chłopców. Chciałam podejść do drzwi wyjściowych i uciec stąd ale każdy krok nie przybliżał mnie od nich a wręcz przeciwnie oddalał, zaczęłam biec, krzyczeć lecz nie potrafiłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku. W końcu zmęczona opadłam na kolana. Zaczęłam płakać, zrobiło mi się smutno, łzy płynęly niczym z kranu. Nagle drzwi zaczęły się otwierać, a z nich wyszła jakaś postać nie wiem kto to był. Łzy zasłoniły mi obraz. Wiedziałam tylko tyle, ze był to chłopak. Złapał mnie za ramiona i zaczął potrząsać 
- Beata... - wszystko było coraz bardziej rozmazane a słowa coraz mniej wyraźne

-Beata! - krzyknął ktoś ponownie - wstawaj ! - ujrzałam Niall'a, który potrząsał mną

- co jest? - powiedziałam zaspana 
- szybko do makijażystki muszą cie umalowac i ubrać - powiedział po czym widząc moje ślamazarne ruchy wziął mnie na ręce i zaniósł do wielkiego białego namiotu 
- no i mamy naszą zgubę - powiedziała kobieta o bardzo jasnych włosach wręcz siwych. Była taka śliczna
- Beth to Lou ona cię naszykuje 
- słyszałam o tobie - powiedziałam do kobiety - ty jesteś ...
- tak jestem wizażystką chłopców ubłagali mnie żebym to ja zajęła się tobą na planie teledysku
- to słodkie
- no tak ale obróć się a zobaczysz coś słodszego - powiedziała po czym obróciła mnie o 180 stopni i pokazała mi małą Lux śpiącą na fotelu
- śliczna - powiedziałam krótko po czym dziewczyna wzięła mnie w 'obroty'. Po kilku minutach byłam pięknie umalowana i ubrana
- no śliczna teraz idź i się baw - powiedziała po cichu wyganiając mnie - czekają cie jeszce zmiana stroju - szepnęła, po czym zamknęła namiot na zamek 
- co ? - powiedziałam zdziwiona 
- chodź - powiedział z zaskoczenia Louis i pociągnął mnie w stronę basenu. Zaczęliśmy się wygłupiac gdy Liam zaczął mnie gonić z pistoletem na wodę póki nie znalazł innej ofiary. Biegaliśmy w kółko naookoło basenu. śmialiśmy się i zachowywaliśmy niczym jakieś dzikie dzieci. Niall zaczął mnie gonić robiąc dziwne miny, wszyscy się z tego śmiali, nawet nie zauważyłam gdy wziął mnie na ręce i wrzucił do basenu
- NA NIALL'A ! - krzyknął Harry. Chłopcy wzięli się za blondyna i już parę sekund później siedział obok mnie w wodzie
- dobrze ci tak - zaśmiałam się
- co ty nie powiesz - zaczął mnie gilgotać a ja nie umiałam się opanować i zaczęłam piszczeć
- UWAGA! krzyknął Liam zjeżdżając ze zjeżdżalni. Wpadł na Zayn'a który się wywalił i znów zaczęła się wojna, wszyscy się chlapali, wskakiwali na siebie i co tylko się dało a przy okazji chłopcy śpiewali swoje kwestie
- to już koniec zdjęć w basenie! przerwa do ściemnienia musimy jeszcze wykończyć to dzieło - powiedział pomocnik reżysera i udali się do jakiegoś wielkiego auta...


11 komentarzy:

  1. Zajebiste ! nie moge się doczekać kolejnego rozdziału ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie jak zawsze ! Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie. LWWY . tylko tak troche smutno z tym snem :<. nie umiem sie juz doczekac dalszych planów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Boosko.!:D
    Czekam na kolejny.:)
    Pozdrawiam
    Caroo

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacny jak zawsze Beatko <3
    Od jak dawna nie ma cb na GG, bo czekam i czekam i cb nie ma:(
    PS: Dodałam nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo naprawdę dobrze piszesz , jakoś kilka razy brałam się za tego bloga a tu naprawdę mi się podoba . Zapraszam do siebie http://lolaa1881.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana do Libster Award - szczegóły http://chcialabym-byc-obojetna-na-bledy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy nowy ????

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział <33 Kiedy będzie kolejny? Czekam z niecierpliwością ;D Mona ;**

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedy następny ? !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Też bym chciała wziąć udział w ich teledysku. <3
    A rozdział świetny jak każdy inny. :D

    OdpowiedzUsuń